Forum Najlepsze Forum Warezowe Strona Główna Najlepsze Forum Warezowe
Pszukuje Ludzi chętnych do prowadzenia forum o wszystkim
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co to jest XBOX?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Najlepsze Forum Warezowe Strona Główna -> XBOX
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edikom
Administrator



Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:43, 01 Maj 2006    Temat postu: Co to jest XBOX?

Co to jest Xbox?

Wydawać by się moglo, ze to zbyt banalne pytanie, ale warto się zagłębić w tę kwestię, po prostu po to, by lepiej zrozumieć jak Xbox działa i nie głowić się "o co chodzi. Na początek mocne stwierdzenie: Xbox jest zbudowany z komponentów niemalże stricte pecetowych. Spójrzcie:

- Intel Celeron 733 MHz CPU
- 64 MB pamięci RAM DDR
- nieco ulepszona wersja nVidia GeForce 3
- karta dźwiękowac Dolby Digital AC97
- dysk twardy o pojemności 8 lub 10GB (kontroler ATA33)
- DVD drive (działa wiele pecetowych napędów, a nawet Samsung Xbox'owy działa w PC [reszta niestety nie])
- karta sieciowa 10/100
- 4 porty USB 1.1 (po prostu porty padów, tylko, że zmieniony jest kształt wtyczki)
- kontroler PCI/AGP (niestety złącza nie występują)

Huh, brzmi jak coś, co możemy kupić na części i złożyć. No dobra, ale tak tylko brzmi, bo choć nawet działa podobnie, to z obcowania z Xbox'em płyną zupełnie innego doświadczenia niż z obcowania z pecetem. Pierwszy argument dlaczego Xbox nie jest zwykłym pecetem to jego płyta główna. Jak widać nie ma żadnych dodatkowych portów na rozszerzenia, jest to zamknięty układ (no nie tak do końca, ale o tym później ). Po kolei macie opisane elementy do odnalezienia na obrazku:

1: procesor główny z radiatorem
2: 2 kostki pamięci na górze płyty głównej i 2 pod spodem- każda oczywiście ma 16MB.
3: Procesor graficzny z radiatorem i wiatraczkiem- właśnie to on śmiga na wirtualnym PCI
4: mostek południowy- potocznie "MCPX"
4: wtyczki USB- po prostu porty padów
5: gniazdko RJ45 (pod kablem IDE na pierwszym zdjęciu )
6: EEPROM
7: magistrala LPC (służąca do debugowania)
8: TSOP- 1.0-1.5*
9: Wolne sloty na pamięć RAM (tylko 1.0-1.5)

*w 1.6 jest już nieflashowalny chip stworzony przez MS oparty na magistrali LPC, na zdjęciu 1.6 oznaczyłem go jednak również numerem 8.


Tak przy okazji; Xbox'y w wersjach 1.0-1.5 wyglądały dość podobnie (płyta główna, gdyż obudowy nie ulegały zmianom). Największe różnice konstrukcyjne pojawiły się właśnie w 1.6 (- nawet w obudowie. I tu uwaga! Nie wkładaj Xbox'a 1.6 do obudów 1.0-1.5, bo będzie wymagana naprawa po ewentualnym włączeniu takiej konsoli!!). Owe różnice powodowane są w 90% jedną kwestią: obniżeniem kosztów produkcji (1.6 posiada o jedną śrubkę mniej xD), przez zastosowanie coraz tańszych (i gorszych) komponentów.

Jak działa Xbox?

W sumie to proste. Podłącza się pod 220V i naciska przycisk i już nasz Xbox działa. Tak, to prawda, ale ja chciałem przecież wytłumaczyć w sposób bardziej dogłębny... Po naciśnięciu power, wywoływana jest zawartość kości TSOP do pamięci RAM, czyli bios, kernel, sterowniki karty dźwiękowej, USB i wszystko co trzeba. Pełny, oryginalny bios do Xbox'a ma pojemność 256KB i taką pojemność maja TSOPy w Xbox'ach. Ale tu jak zwykle jest wyjątek. Xboxy 1.0 i 1.1 miały TSOPy o pojemności aż 1MB, co pozwalało na podzielenie ich na 2 bądź 4 części, ale o tym później. Można też zaobserwować, że diodki zapalają się dopiero w sekundę po naciśnięciu przycisku. To dlatego, że owe ładowanie musi trochę potrwać. Po rozpakowaniu kernela do pamięci RAM dokonuje on następujących czynności: sprawdzanie urządzeń IDE, odblokowywanie dysku i odnajdywanie pliku bootowalnego na dysku twardym bądź w napędzie DVD. Dzieje się to wszystko podczas animacji zakończonej wspaniałymi znakami towarowymi. Co ciekawe; animacja Xbox'a wyświetlana jest, że tak ujmę "na pałę"- bez żadnych sterowników. To dlatego, że animacja i dźwięk uzyskują w początkowym momencie bezpośredni dostęp do hardware'u. Ważne, że Xbox pomimo dość dziwnej jak na komputer sekwencji startowej, działa . Warto wytłumaczyć na początek, że kernel to tzw. jądro systemu. W Xbox'ie jest to nieco dziwnie rozwiązane, gdyż kernel jest nierozerwalnie związany z biosem. Tworząc jednocześnie podstawę systemu operacyjnego, kernel sprawdza również podstawowe urządzenia i wszystkie magistrale. O ile bios odpowiada jedynie za zmysły komputera, o tyle kernel je nazywa i nadaje znaczenie. Bios/kernel w Xbox'ie robi to na raz. Acha, zapomniałem dodać, że oryginalny bios zawiera też nieco kodu dotyczącego zabezpieczeń sygnatury software'u napisanego dla Xbox'a. Innymi słowy: Xbox posiada zabezpieczenie przed uruchamianiem nielicencjowanego softu. Pecet tego nie posiada, a to przecież bardzo ważna dla nas kwestia... I jeszcze jedno: kernel Xbox'a to rozebrany kernel Windowsa 2000... A tego bym nie przypuszczał!! Hehehe.

Warto wspomnieć o ośmionożnym koleżce kryjącym 256 bitów, nazwanym "EEPROM", a występującym pod numerem 6 na zdjęciu. EEPROM to kość trzymająca ustawienia konsoli. Kryje on m.in. dane dotyczące regionu konsoli, trybu wyświetlania obrazu, kod do dysku i jeszcze kilka rzeczy. Bez EEPROMu Xbox nie byłby pełny.

Po poprawnym załadowaniu kernela przez boot loader wyskakuje nam dashboard (ładowany z kolei przez sam kernel). Kernel ładuje nam już programy, a ten element nie wymaga specjalnych objaśnień. Ponownie mocne stwierdzenie: każda aplikacja w konsolach jest systemem operacyjnym. Tak, to prawda. Między innymi to wyjaśnia, dlaczego Xbox mając zaledwie 64MB pamięci dźwiga np. Fable.

Pomińmy jednak te nudne kwestie. Ciekawsze jest to, że coś może pójść "nie tak". Do owych nieszczęśliwych przypadków mogą należeć, zaczynając od najlżejszych; zła struktura plików na dysku twardym konsoli, brak możliwości odblokowania dysku, uszkodzenie/ brak któregoś z urządzeń IDE, uszkodzenie na płycie głównej/ przegrzanie systemu. Tak więc tutaj mamy kilka możliwości. Konsola nie rusza- to należy do rzeczy pewnych. Jeśli graliśmy zbyt długo w gorącym pomieszczeniu, bądź nawala system chłodzenia konsoli, konsola zgaśnie a przy próbie jej włączenia, zamiga nam na pomarańczowo i nie uświadczymy żadnego obrazu. Dajmy X'owi troszkę czasu, by doszedł do siebie. Cięższym przypadkiem jest natomiast mruganie, czyli tzw. fragowanie. Dwa zdęchnięcia, a za trzecim podnoszeniem się czerwono/zielona dioda, czerwona, bądź czerwono/zielona i brak obrazu. Sprawa jest niemal pewna, że uszkodzeniu uległo coś na płycie głównej. Co dokładnie? Radzę zapytać na forum. Bardzo możliwe, że da się wskrzesić takiego Xbox'a, ale nic nie gwarantujemy. Co jest więc pewne i proste do naprawienia domowymi sposobami? Jeśli Xbox wstaje dość normalnie, wszystko gra, jest animacja, jest dźwięk a chwilę później konsola mruga do nas swoim czerwono- zielonym oczkiem, to raczej nie ma się co martwić. Co najwyżej zapłacimy parę złotych za nowy dysk/ napęd, bądź po prostu będziemy zmuszeni nagrać jedną płytkę CD-RW. Wydawać by się mogło, że to herezja- naprawiać Xbox'a płytką CD-RW z nagranym na niej softem. No ale nie zapominajmy, że to komputer i może nagle zabraknąć jakiegoś pliku (100% przypadków z winy użytkownika- na szczęście ). Z takim problemem też radzę się zwrócić na forum.

Dobra, A.Z.BEST, przestań nudzić. Ja chcę grać już w Fable. Czego mi trzeba!?

Lepiej jednak przygotuj się na kolejną lekcję . Niestety. Już o biosie trochę wiesz. Wiesz też, że posiada on zabezpieczenie antypirackie. Wiesz też, gdzie fizycznie znajduje się bios w Xbox'ie (TSOP- gwoli przypomnienia). No i pewnie już na to wpadłeś! Wystarczy podmienić bios na taki, ktory nie posiada zabezpieczenia antypirackiego! Bingo! Metoda przerobienia Xbox'a poprzez wgranie nowego, zmodyfikowanego biosu nazywa się TSOP flash- czyli po polsku "przeróbka bezchipowa". To się nazywa "raj na ziemi" dla scenowców . Ok, a pamiętasz jeszcze punkt oznaczony nr 7 na obrazku? Te parę dziurek w płycie głównej Xbox'a to kolejny raj na ziemi dla scenowców . M$, będąc zapobiegawczym, wyposażył Xbox'a w magistralę LPC po to, by naprawiać konsole, które by przychodziły zepsute ze zwalonym biosem. Co to oznacza. Ano oznacza to, że LPC jest chyba jedyną otwartą magistralą w Xbox'ie. Teoretycznie owa LPC jest standardem w płytach głównych Intela i służy do debugowania (wyłapywania błędów). Tylko po co taka furtka jest w konsolach, które trafiają pod strzechy? Tryb debug powinien być pozostawiony tylko testerom... Na dodatek LPC oferuje możliwość podłączenia kości pamięci do wykorzystania jako kolejny nośnik biosu. Po prostu modchip! Jednak aby uaktywnić LPC, trzeba jeszcze uziemić (GND, uśpić) jeden punkt na płycie głównej, który steruje przełączaniem między magistralą TSOPu a LPC. Czy Wy, podobnie jak ja, wietrzycie w tejże LPC jakiś umyślny spisek, ze względu na specjalne ułatwienie montażu chipów ? No nic, wlutowanie czegoś w LPC nazywa się po prostu przeróbką chipową. Jest jeszcze inna metoda przeróbki chipowej- lutowanie blisko 30 kabelków w spód płyty głównej Xbox'a by uczynić z kości flashrom (też nazywa się EEPROM- ale nie mylić z tym 256-bitowym EEPROMem z numerek 6!!) alternatywę dla TSOPu, jednak ogólnie nie polecam tego rozwiązania.

Jaką przeróbkę wybrać?

Zacznijmy od tego, że mamy 3 ogólne rozwiązania hardware'owe:

- przeróbka bezchipowa (to dosyć polska nazwa; szerzej znane jest to jako TSOP flash)
- modchip LPC
- modchip EEPROM

Jest jeszcze możliwość przerobienia konsoli SAMYM softwarem na dysku twardym. Są to tzw. exploity. Do instalacji ich na dysku potrzeba trochę głębszej wiedzy a rozwiązanie to nie jest tak funkcjonalne jak standardowe przeróbki. Plusem jest natomiast to, że nie tracimy gwarancji na konsolę kupioną w legalnej dystrybucji i nie modifikujemy w żaden sposób hardware'u. Minus: mało zaawansowanym użytkownikom nie polecam tej opcji, gdyż np. wywalenie jednego pliku grozi koniecznością ponownej instalacji wszystkiego od nowa. Zmiana dysku nastręcza wielu kłopotów, a np. w przypadku odblokowania "niechcący" oryginalnego dysku, będziemy zmuszeni lutować chipa. Więc raczej jest to sprawa dla ludzi znających się na Xbox'ie.

Wróćmy do metod radykalnych. Tu ważna jest sprawa tego jak chcemy grać. Ba! Chodzi mi jednak o to, czy zależy nam na graniu na Xbox Live. Jeśli nie wiesz co to Xbox Live, to użyj google'a, bądź kliknij na link który tu kiedyś będzie . Jeśli Twoja odpowiedź brzmi tak, to odpowiedzi też może być więcej . Sprawa zależy od wersji od wersji Twojej konsoli. Ogólnie powiem: chip! Chip pozwala na wyłączanie go i wchodzenie na Xbox Live używając oryginalnego biosu- inaczej jest ban. Jeśli Xbox Live Cię nie interesuje, rozejrzyj się za przeróbką bezchipową i przejdź do ostatniego akapitu tego FAQ (no ale radzę poczytać o alternatywie). Dodam tylko, że ze względu na to iż w wersji 1.6 występuje chip niepodobny do TSOPu (a prawdopodobnie nieflashowalny), możliwa jest wyłącznie przeróbka chipowa- tu mamy jednak możliwość zainstalowania każdego chipu LPC jaki wyszedł.

Chcę grać na Xbox Live!!

Jeśli masz konsolę 1.0 lub 1.1, to możesz skorzystać z innego rozwiązania niż chip... Jak wspominałem w "FAQ for newbies" Xbox 1.0 i 1.1 mają TSOPy o pojemności 1MB. Wtedy wystarczy przerobić konsolę bezchipowo i dolutować parę kabelków odpowiedzialnych za włączanie podzielonych fragmentów TSOPu. TSOP w 1.0 pozwala na podział na 2, 3, lub 4 części. Czyli będzie to: 2x 512KB, lub 2x 256KB + 1x 512KB, lub 4x 256KB. W 1.1 jest możliwy podział tylko na 2x512KB. Co ciekawe; jest u nas pewien człowiek, który montuje specjalne TSOPy o pojemności 512KB do konsol w wersji 1.2-1.5 i dzieli TSOP na 2 części, co daje takie same możliwości jak przeróbka chipowa a na dodatek zostawia magistralę LPC wolną.

Posiadając konsole 1.2-1.5 musisz skorzystać z chipa, bądź ze zmiany TSOPu. Wylutowanie teraźniejszego TSOPu i wlutowanie już gotowego, zaprogramowanego TSOPu o pojemności 512KB jest jednak nie lada wyczynem. Trzeba mieć dobry sprzęt. Odradzam więc ambitnym z małymi możliwościami.

Reszcie polecam chip... no i kolejny niuans!! Konsole w wersji 1.0-1.2 i dodatkowo 1.6 bez problemu przyjmują chipy LPC starszej generacji (te najnowsze również!). Do tych starych należą m.in. tzw. cheapmody LPC, czyli kość SST o pojemności 256KB (można zrobić w domu ), Executery do wersji 2.1 i masa innych. W wersji 1.3 M$ wywinął manewr dywersyjny. Z LPC zniknął bardzo ważny punkt i niemożliwe stało się używanie tamtych chipów. Z tym scena też sobie poradziła. Pierwszy był chyba Executer 2.2, potem wypłynęła cała reszta, a wraz z resztą wypłynęła rzeka Aladdinów- najpopularniejsze chipy w Polsce na dziś. Co zagwarantowały te chipy? Ano współpracę z wersjami konsol od 1.0 do 1.6. Czyli z każdą konsolą.

Jest jeszcze możliwość przerobienia konsoli EEPROMem. Jest to 32 nożna kość o odpowiednich oznaczeniach, którą można spotkać na starych, pecetowych płytach głównych służąca oczywiście za... nośnik biosu . A czymże jest nasz Xbox jeśli nie pecetem. Programując taką kość jakimś konkretnym biosem (do znudzenia... Executer2 4983.67) otrzymamy chipa, który zadziała nam w Xbox'ach od wersji 1.0 do 1.5. Koszta są niewielkie. Chipa można zaprogramować w takim właśnie starym pececie, jednak warto doliczyć 3zł na podstawkę i trochę kabelków. Lutowanie tego nie jest trudne, jednak 31 kabli, to 62 luty, natomiast chip LPC to, AFAIR, lutów 11- w tym 1 kabelek.

Jeśli zdecydowaliście się na Aladdina... Zapytacie jeszcze; jakiego mam wybrać? Pierwszy z lewej, ten tańszy- to to samo badziewko oparte na wspomnianej kości SST i jednym dodatkowym chipku. Choć XT ma nieco lepszy sposób instalacji i jeszcze jeden "bonus feature". Ale do tego odsyłam na ich stronę... A co z pozostałymi chipami? Te "zachodnie" chipy to już niec inna bajka. Przede wszystkim bajka dla maniaków. Jeśli Xbox Cię wchłonie, to może zaczniesz myśleć o przełączaniu się między bankami, wrzucaniu zawartości EPROMu na chipa i robienie kopii zapasowaj, edycja loga, napisu i miliona innych, niepotrzebnych graczowi rzeczy .


Metoda przeróbki wybrana. Teraz trzeba zdecydować CZYM to zrobić. No i tu mamy masę rozwiązań software'owych do naszej przeróbki, ale będzie krótko:

Wbrew pozorom to właśnie ten aspekt przeróbki jest chyba najważniejszy. Software'owymi rozwiązaniami nazywam tu jednak wyłącznie biosy. Dla Xbox'ów od wersji 1.0 do 1.5 polecam bios Executer2 4983.67- fantastyczne możliwości. Na tą chwilę jest to prawie najlepszy bios do Xbox'a. Na pewno jest najstabilniejszy, choć ja aktualnie używam Ind- Bios 5003.67- ten bios jest jeszcze lepszy, tylko jego obsługa jest nieco zamotana i są w nim pewne bugi. Jeśli nie wiesz jaką masz wersję Xbox'a, kliknij (link w przygotowaniu). Najnowsza wersja Xbox'a- 1.6 wymaga natomiast biosu EvoX M8_16, gdyż jest to jedyny bios działający z ową wersją. Jednak niedługo powinny się pojawić biosy, które będą działać z wersjami 1.0-1.6 i oferować przy tym dużo większe możliwości niż owy M8. Dobry bios to m.in. 100% kompatybilność ze wszystkimi grami i inne bajery, o których braku można poczytać na forum .

Dobra, A.Z.BEST, to powiedz mi po co mieć chipa Executer, podział TSOPu na 4 części, a może i to wszystko razem?

A to jest po to, by się bawić . Na Executerze, podobnie jak na TSOPie w 1.0 i 1.1 mogę wrzucić 1-4 biosów i je sobie swobodnie zmieniać. Jeśli nie jesteś maniakiem i nie jarają Cię kolorowe loga, modyfikacje biosów, używanie kilku biosów, używanie XDK (kiedyś się pojawi stosowne info, a jest o czym pisać!!) i do tego jeszcze granie na Xbox Live, to po prostu to sobie daruj. Skorzystaj z rozwiązania, które zaspokoi Twoje możliwości i nie będzie Ci niepotrzebnie mącić w głowie i robić dziur w portfelu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Najlepsze Forum Warezowe Strona Główna -> XBOX Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin